Dragon z granatnikiem, Rosja 1700-1720. (wg. Knötla)
Poszukując sposobów poprawienia skuteczności broni palnej na przełomie XVI/XVII wieku zaczęto w niektórych egzemplarzach rozszerzać wylot lufy na kształt lejka. Ułatwiało to znacznie ładowanie; jeśli zamiast jednej użyto kilku kul - efekt był straszliwy. Broń taka zwana tromblonem lub garłaczem okazała się ogromnie skuteczną na małych dystansach. Wylatujące z lufy liczne pociski pokrywały znaczny obszar rażąc przeciwnika, a nawet kilku jednocześnie. Przy tym nie wymagała od strzelca celowania - rozrzut był tak durzy, że wystarczyło ją skierować w odpowiednim kierunku i nacisnąć spust. Zamiast kul muszkietowych równie dobrze można było używać innych "pocisków" - kawałków metalu, drutu, kamieni a nawet tłuczonego szkła. Te zalety powodowały, że garłacze stały się ulubioną bronią wszystkich walczących z licznym przeciwnikiem na małym dystansie - marynarzy, rozbójników, załóg twierdz oraz woźniców dyliżansów pocztowych. Na przeszkodzie szerszego rozpowszechnienia stanęły wady: duża waga lufy i niewielki zasięg skuteczny. Broń niebyła też zbyt poręczna.
Wraz z wynalezieniem granatu pojawiła się odmiana garłacza, przeznaczona do miotania tego rodzaju pocisków. Z nazwy i z konstrukcji był to w istocie ręczny moździerz: krótka lufa dużego kalibru przechodziła w wąską komorę nabojową. W lufie umieszczano granat, którego lont podpalano tuż przed strzałem. Lufy często wykonywano z brązu, który dawał większe możliwości dekoracji i był odporny na korozję. Istniało kilka odmian tej broni. Jednym z nich były granatniki "bombardierskie" - posiadające masywną, klasyczną kolbę. Granatniki "dragońskie" różniły się prostokątnym wycięciem na stopce kolby służącym do oparcia na specjalnie przystosowanym siodle i antabą do zawieszenia. Były również granatniki "grenadierskie" - nieco lżejsze, często wykonywane z karabinu z obciętą lufą na którą nakręcono kielichowatą nasadkę. Ostatnim rodzajem były granatniki marynarskie, podobne do dragońskich, lecz bez antaby. Często były zdobione w motywy związane z morzem - ryby, trytony i syreny. Używano ich jako broni abordażowej.
"Ręczne moździerze" jak je czasem nazywano, popularne były stosunkowo krótko. Pojawiły się w końcu siedemnastego wieku, wychodząc z użycia w trzeciej dekadzie następnego stulecia. Przez kilka następnych dziesięcioleci pojawiały się jeszcze w spisach arsenałowych, lecz nie były już bronią etatową.
Renesans granatników tego typu nastąpił w okresie pierwszej wojny światowej i wiązał się - z ponownym - wprowadzeniem do użytku granatów ręcznych.
Marcin Ochman
TUTAJ JESTEŚMY
DOJAZD
Autobusy (przyst. Muzeum Narodowe)
111117158507521
Tramwaje przyst. Muzeum Narodowe)
79222425
GODZINY OTWARCIA
Poniedziałek - Wtorek:
nieczynne
Środa:
10:00 - 16:00
Czwartek - Wstęp Bezpłatny:
10:00 - 16:00
Piatek - Niedziela:
10:00 - 16:00
Wystawa plenerowa:
Cały tydzień (9:00 - 18:00) Informacje dot. zwiedzania: tel. 261 879 635 wew. 138/102